informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Znajdź mnie


Wpisy archiwalne w kategorii

Rekreacyjnie i treningowo

Dystans całkowity:668.86 km (w terenie 64.00 km; 9.57%)
Czas w ruchu:38:21
Średnia prędkość:17.44 km/h
Maksymalna prędkość:46.10 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:29.08 km i 1h 40m
Więcej statystyk
Trening czyni mistrzem...
Środa, 4 lipca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:22.20Km teren:0.00 Czas:00:57km/h:23.37
Pr. maks.:45.60Temperatura:18.0 Rower:Merida Matts 5-V
..., czyli Cerkwica po raz n-ty.

Uzupełnione notki z czerwca, zapraszam i przepraszam za opóźnienie.
Wakaacje, znowu mam wakaacje~!
Poniedziałek, 2 lipca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:26.00Km teren:0.00 Czas:01:20km/h:19.50
Pr. maks.:42.40Temperatura:19.0 Rower:Merida Matts 5-V
Potrzebowałam morza, a morze się obraziło i jak tylko dojechałyśmy, zaszło słoneczko. Więc jedynie wypłukałam dłonie brudne od smaru z łańcucha (spadł) i wróciłyśmy do domku. Eh, przez najbliższe dwa miesiące szum morza będzie zagłuszany przez ryk wczasowiczów...
Morze, (jeszcze) nasze morze!
Poniedziałek, 18 czerwca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:23.00Km teren:0.00 Czas:01:20km/h:17.25
Pr. maks.:40.20Temperatura:28.0 Rower:Merida Matts 5-V
Żeby choć troszkę nacieszyć się morzem przed zlotem wczasowiczów...

Cerkwica z Mamą
Środa, 13 czerwca 2012 | dodano:17.06.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:26.00Km teren:0.00 Czas:01:15km/h:20.80
Pr. maks.:0.00Temperatura: Rower:Merida Matts 5-V
Nowa ścieżka
Poniedziałek, 11 czerwca 2012 | dodano:11.06.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:32.50Km teren:2.00 Czas:01:29km/h:21.91
Pr. maks.:40.40Temperatura:18.0 Rower:Merida Matts 5-V
Przed gryflandem.
Środa, 30 maja 2012 | dodano:03.06.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:25.00Km teren:0.00 Czas:01:10km/h:21.43
Pr. maks.:43.00Temperatura:10.0 Rower:Merida Matts 5-V
W celu sprawdzenia, jak została oznaczona trasa na Gryfland.
Bocian i Mama © guitarowa
Przed szkołą i po szkole.
Wtorek, 15 maja 2012 | dodano:16.05.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:14.00Km teren:0.00 Czas:00:38km/h:22.11
Pr. maks.:42.00Temperatura: Rower:Merida Matts 5-V
Wstałam o 7:00 rano i dowiedziałam się, że lekcje mam dopiero na 9:45, więc wskoczyłam na rowerek i zrobiłam moją standardowa dyszkę do przystanku i z powrotem. Natomiast po lekcjach do Trzeiatowskiego Ośrodka Kultury na zajęcia plastyczne :)
Zgodnie z planem.
Środa, 11 kwietnia 2012 | dodano:13.04.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:17.00Km teren:0.00 Czas:00:49km/h:20.82
Pr. maks.:42.20Temperatura:13.0 Rower:Merida Matts 5-V
Jako że wycieczka z piątku do przemyślanych nie należała, w środę postanowiłam przejechac tą trasę jeszcze raz, jednak tym razem tak, jak to planowałam na początku :)
Zdjęć nie mam, ale mam film z próbką mojej drugiej pasji, jaką jest muzyka :D
Wielkanocne podboje
Niedziela, 8 kwietnia 2012 | dodano:08.04.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:41.00Km teren:5.00 Czas:02:42km/h:15.19
Pr. maks.:46.10Temperatura:3.0 Rower:Merida Matts 5-V
Wielkanocny poranek powitał nas przyjemną pogodą, toteż po śniadaniu i odpoczynku wsiadłyśmy z Akacją na rowerki i pojechałyśmy do Babci do Nowielic dalej jeść :) Po powrocie do domu szybko się przebrałyśmy, aby ruszyć do Bieczyna, Sanowa i Siemidarżna (z kilkoma innymi miejscowościami po drodze). Miałam nadzieję, że na okazałej górce w Bieczynie uda mi się wyciągnąć więcej niż 50km/h, niestety jednak wiał silny wiatr i ledwo przekroczyłam 46km/h. Znów się troszkę pogubiłyśmy, potopiłyśmy w błocie (moje nowe buty! T^T), pomęczyłyśmy pod wiatr (zwłaszcza Mama na swojej damce, na szczęście w tym tygodniu będzie miała juz nowy rower).
Droga? © guitarowa
Oczywiście... Samostrzałka! © guitarowa

Wesołych Świąt!
Wielkopiątkowe przygody
Piątek, 6 kwietnia 2012 | dodano:07.04.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:42.00Km teren:20.00 Czas:02:30km/h:16.80
Pr. maks.:40.40Temperatura:13.0 Rower:Merida Matts 5-V
Zachęcona dobrą pogodą oraz nowymi butami i koszulką wyruszyłam wczoraj ulubioną drogą na Cerkwicę, jednak szybko skręciłam do Sadlenka, potem Sadlna. Stamtąd miałam dojechać do Rogozini, jednak trochę się pogubiłam, więc postanowiłam wjeżdżać we wszystkie drogi – któraś w końcu mnie doprowadzi. Pierwszy mój wybór okazał się drogą dojazdową do elektrowni wiatrowej, więc pooglądałam ogromne wiatraki z bliska, poczym się wróciłam. Następna była drogą przez pole i niestety im dalej tym mniej przypominała drogę, aż w końcu została przecięta kanałem. Chwilę pokręciłam się wzdłuż niego mając nadzieje, że jednak uda mi się gdzieś go przekroczyć. Na szczęście miałam dobry humor i zamiast irytować się, śmiałam się z siebie i znów zawróciłam. Trzeci wybór okazał się stosunkowo właściwy, choć nie dojechałam, jak planowałam do Rogoziny a do Zapolic. Stwierdziwszy, że nie chcę jeszcze wracać do domu uznałam, że zobaczę Włodarkę. Moja koleżanka z klasy, która spędziła tam u babci połowę dzieciństwa zawsze opowiada o wiosce jako pięknym miejscu i muszę przyznać jej rację. Przede wszystkim jest tam dużo okazałych wiejskich dworów. Tam jednak znów źle skręciłam i wylądowałam na wale przeciwpowodziowym malowniczej Regi. Uznawszy, że co mi szkodzi się przejechać, najwyżej znów się wrócę, ruszyłam właśnie tym wałem mając nadzieję, że w Trzebuszu uda mi się go przekroczyć. Niestety tak się nie stało, więc po kilku kilometrach krętej drogi (bo Rega kręta) dojechałam do Mrzeżyna. Miałam przy tym niesamowity ubaw, bo początkowo miało być tylko Sadlno i do domu, a patrząc na mapę: gdzie Sadlno a gdzie Mrzeżyno! Wróciłam już bez większych przygód przez Roby i Gorzysław. Po drodze zostałam jeszcze skomentowana szablonowym, męskim gwizdem. Może prostackie, ale schlebia.

Z roweru © guitarowa

Niebisko-zielone © guitarowa

Mechaniczny olbrzym © guitarowa

Samostrzałka :) © guitarowa


Ps.: licznik mi się pod koniec wyzerował, więc dane są na oko.






kategorie bloga

archiwum

Moje rowery

Spotkajmy się

<

Pogoda

Pogoda Trzebiatów