informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Znajdź mnie


Kołobrzeski Maraton Rowerowy
Sobota, 11 sierpnia 2012 | dodano:03.03.2013Kategoria Po zwycięstwo!
Km:92.00Km teren:0.00 Czas:04:10km/h:22.08
Pr. maks.:0.00Temperatura: Rower:Merida Matts 5-V
Wrocław - wieża ciśnień.
Środa, 18 lipca 2012 | dodano:23.07.2012Kategoria WrocLove(r)
Km:17.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: Rower:
Luby w pracy, więc mam czas uzupełnić wpis.
Kochamto miasto. I żeby drugi dzień z rzędu się nie nudzić (Luby pracował), Marzenka przeszła się kawałek do najbliższej stacji WRM, wzięła dameczkę, wyregulowała siedzenie i pojechała.
Rowery WRM są przeznaczone do krótkich wycierzek po mieście na zakupy, mają koszyk z przodu, trzy przerzutki, niską ramę i prostą kierownicę. Pierwsze 20 minut jazdy jest darmowe, do godziny kosztuje 2 zł, a każda dodatkowa godzina - 4 zł. Stacji w całym mie ście jest prawie 30, więc sprawdza się technika oddawania co 20 min roweru i ponownego jego pobierania, w ten sposób można długo jeździć za darmo. Jest to niestetyi trochę męczące, bo trzeba szukać stacji, przechodzić do niej przez ulice... Ja zdecydowałam się oddawac rower co godzinę.
Pierwszy, który wzięłam na ul. Wittiga był bardzo zadbany: siodełko miało dobrą regulację, wszystko było sprawne. Zarejestrowałam jego oddanie po godzinie pod Galerią Dominikańską i ponownie go pobrałam. Dojechałam do wieży ciśnień, która była celem mojej wycieczki. Wracałam przez rynek. Tam rower oddałam i zrobiłam sobie pieszą wycieczkę w okół ratusza. Rower, który pobrałam na powrót już nie był taki dobry: siodełko cały czas opadało, więc jechałam na najniższej regulacji, a dzwonek sam dzwonił na każdym wertepie. Odetchnęłam z ulgą, gdy go oddawałam na Wittiga.
Wrocław ma piękne ścieżki rowerowe. Praktycznie ani razu nie musiałam zjeżdżać na ulicę, cała wycieczka po spokojnych drogach. Oczywiście nie obyło się bez pieszych i parkujących idiotów, ich jest niestety wiele wszędzie.









1. Hala Stulecia (bardzo blisko mieszkam)
2, 3. Podziemne przejście dla pieszych :)
4. Wyremontowany Dworzec Główny
5, 6. Sky Tower - wieżę widac z prawie każdego miejsca w mieście
7, 8. Wieża ciśnień
9. Rower nr. 1 :) Takimi teraz jeżdżę
Przepraszam, że nie wszystkie zdjęcia są obrócone, ale nie mój komputer, nie moje programy :<
A dzisiaj może przejadę się na drugi koniec miasta odebrać Lubego z pracy. Wrócimy tramwajem, bo nie sposób Go wcisnąc na rower :(
GC - Gryfice i jarmark
Sobota, 7 lipca 2012 | dodano:15.07.2012Kategoria W poszukiwaniu keszy
Km:43.00Km teren:0.00 Czas:02:05km/h:20.64
Pr. maks.:0.00Temperatura:25.0 Rower:Merida Matts 5-V
Przy okazji Jarmarku Św. Gawła w Gryficach, na który pojechałam z Mamą poszukałam też gryfickich keszy. Z pięciu znalezione cztery! Jest dobrze :D
A jutro jadę na dwa tygodnie do Wrocławia, z tej okazji tworzę nową kategorię - Wroclove(r). Uwielbiam to miasto i będę po nim się poruszać w ten sposób.
GC - Kołobrzeg
Piątek, 6 lipca 2012 | dodano:15.07.2012Kategoria W poszukiwaniu keszy
Km:45.00Km teren:0.00 Czas:02:10km/h:20.77
Pr. maks.:32.10Temperatura:28.0 Rower:Merida Matts 5-V
Z przyjaciółką do Kołobrzegu :) Zdziwiłyśmy się, że jadąc wzdłóż morza jest tylko 30 km. Troszkę kręcenia po mieście, z 11 keszy znalezionych 6, dobry wynik. Troszkę się spociłam - Wika ma ostre, więc nieźle kręci, mimo że początkująca.
Powrót pociągiem.
Trening czyni mistrzem...
Środa, 4 lipca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:22.20Km teren:0.00 Czas:00:57km/h:23.37
Pr. maks.:45.60Temperatura:18.0 Rower:Merida Matts 5-V
..., czyli Cerkwica po raz n-ty.

Uzupełnione notki z czerwca, zapraszam i przepraszam za opóźnienie.
Wakaacje, znowu mam wakaacje~!
Poniedziałek, 2 lipca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:26.00Km teren:0.00 Czas:01:20km/h:19.50
Pr. maks.:42.40Temperatura:19.0 Rower:Merida Matts 5-V
Potrzebowałam morza, a morze się obraziło i jak tylko dojechałyśmy, zaszło słoneczko. Więc jedynie wypłukałam dłonie brudne od smaru z łańcucha (spadł) i wróciłyśmy do domku. Eh, przez najbliższe dwa miesiące szum morza będzie zagłuszany przez ryk wczasowiczów...
Gorzowski Maraton Rowerowy
Sobota, 30 czerwca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Po zwycięstwo!
Km:80.60Km teren:0.00 Czas:03:42km/h:21.78
Pr. maks.:39.20Temperatura:24.0 Rower:

Uwielbiam maratony! Ten był wyjątkowo udany :) Bardzo przyjemnie jechało się w towarzystwie szerszym niz tylko Mama (nie żebym narzekała na jej towarzystwo :)). Pogoda idealna, grupa startowa idealna. Szkoda, że nie mialysmy takiego szczęścia na losowaniu nagród :< a można było złapać szosóweczkę...
Ale! Załapałam się na stypendium, więc mogę zbierać :D
Miało być po kesza, ale nie wyszło.
Czwartek, 28 czerwca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria W poszukiwaniu keszy
Km:50.50Km teren:0.00 Czas:02:22km/h:21.34
Pr. maks.:39.90Temperatura:18.0 Rower:Merida Matts 5-V
Tuż przed zakończeniem roku zamażyl mi sie keszyk w Karcinie, zwłaszcza że wypadało się rozruszać po tygodniu bez roweru (katar!) przed maratonem. Tak więc w czwartek po odebraniu nagród od Przewodniczącego Rady Miejskiej zrzuciłam spódnice na rzecz spodenek rowerowych i ruszyłam przez Mrzeżyno, Rogowo, Dźwirzyno i jeszcze kilka wiosek. W Karcinie przy kościele chwilkę pogrzebałam w bluszczu, ale samemu tak głupio, więc jak po pięciu minutach niczego nie znalazłam, a już zaczęłam przyciagać uwagę postronnych, zrezygnowałam. Powrót główną z Kołobrzego.
Morze, (jeszcze) nasze morze!
Poniedziałek, 18 czerwca 2012 | dodano:05.07.2012Kategoria Rekreacyjnie i treningowo
Km:23.00Km teren:0.00 Czas:01:20km/h:17.25
Pr. maks.:40.20Temperatura:28.0 Rower:Merida Matts 5-V
Żeby choć troszkę nacieszyć się morzem przed zlotem wczasowiczów...

W poszukiwaniu skrytki na kesza :)
Sobota, 16 czerwca 2012 | dodano:17.06.2012Kategoria W poszukiwaniu keszy
Km:23.50Km teren:1.00 Czas:01:05km/h:21.69
Pr. maks.:42.20Temperatura:25.0 Rower:Merida Matts 5-V
W Cerkwicy mieście się studzienka Św. Ottona, przy której postanowiłam założyć swojego drugiego kesza. Po drodze nafociałam troszkę pięknych, polnych kwiatków:
Kwiatki © guitarowa

No i samostrzałka © guitarowa

Ostatnio nie mam za duzo czasu na jeżdżenie i dodawanie wpisów - wiadomo - koniec roku szkolnego, a ja staram się o stypendium. 5.0 w liceum jest baardzo trudne...
Nauka i cały stres szkolny mnie strasznie męczy i najszczęśliwsza jestem, kiedy mogę usiąść na rowerze i zapomnieć o bożym świecie. Chociaż i tak liczę sobie wtedy różne rzeczy: średnią prędkość, część trasy, opór wiatru... Ale to już zboczenie matematyka z zamiłowania :)
Zapomniałam jeszcze napisać, że na osiemnaste urodziny (marzec) planuję zakupić sobie śliczną szosówkę :) Część pieniędzy dostanę od mamy i rodziny, resztę stram się zacząć zbierać już teraz, stąd taka chrapka na stypendium :D






kategorie bloga

archiwum

Moje rowery

Spotkajmy się

<

Pogoda

Pogoda Trzebiatów